Nowela dyrektywy alkoholowej opublikowana

dodano: 2020-08-12
obowiązki akcyzowe w Polsce

Mamy dużą zmianę dyrektywy alkoholowej, tj. dyrektywę Rady (UE) 2020/1151 z dnia 29 lipca 2020 r. zmieniającą dyrektywę 92/83/EWG w sprawie harmonizacji struktury podatków akcyzowych od alkoholu i napojów alkoholowych.


Czy ona jednak zmieni dużo? I tak, i nie.

Mówiąc o potencjalnych zmianach trzeba zacząć od piwa.

Piwo zostało potraktowane trochę schizofrenicznie. Mam tu na myśli podejście do zdrowia obywateli. Z jednej strony wsparto produkcję browarów o małej mocy alkoholu, podnosząc granicę poziomu alkoholu, pozwalającą na zastosowanie obniżonej stawki akcyzy. Z drugiej strony, niwecząc trud polskich browarów, które wygrywając przed Trybunałem, wymusiły z dużym ciągle trudem korektę zachowania fiskusa przy ustalaniu podstawy opodatkowania piwa smakowych, wprowadza się zapis, stosownie do którego przy pomiarze w stopniach Plato uwzględnia się wszystkie składniki, w tym te smakowe. Pamiętajmy, te dodatki poziomu alkoholu nam nigdy nie zwiększają w trunku wlewanym do kufla.

Państwa członkowskie otrzymały co prawda okres przejściowy, do końca 2030 r., stosownie do którego dodatki smakowe dalej mogą być nie wliczane do podstawy opodatkowania piwa. Ale czy z tego okresu skorzysta polski prawodawca? Raczej nie, szczególnie patrząc na praktykę fiskusa, który już teraz nie chce oddać tego, co podatnikowi się należy. Niestety raczej trzeba liczyć z tym, że przepisy nowej dyrektywa chętnie zostaną zaimplementowane do krajowego porządku prawnego, przecinając w ten sposób obecne spory. Co przy równoczesnym braku obniżonej stawki akcyzy na słabsze piwa, jest jaskrawym dowodem, że w polityce fiskalnej państwa w zakresie wyrobów akcyzowych zdrowie obywateli wcale nie jest najważniejsze.

Jeszcze trudniej mi pisać o małych winiarzach, a przede wszystkim producentach innych napojów fermentowanych, w tym cydru. Dla obu kategorii wyrobów akcyzowych stawkę minimalną w unijnych dyrektywach określono na poziomie zerowym. Dziwić zatem może, że strona polska zwlekała z regulacjami wspierającymi producentów jabłecznika wskazując na prace nad komentowaną dyrektywą. Ulgi z zerową stawką akcyzy są bowiem możliwe już teraz. Teraz oczywiście, dyrektywa uwzględnia małych winiarzy, producentów innych napojów fermentowanych oraz produktów pośrednich i to jest niewątpliwie plus. Z drugiej strony, patrząc na realną stawkę akcyzy na wino i inne napoje fermentowane, obniżenie stawki o połowę ogranicza pole manewru wobec tego, co byłoby możliwe już dzisiaj.

Dodatkowo, pojawią się certyfikaty dla małych wytwórców, co dowodowo może być korzystne, ale może również rodzić kolejne obowiązki administracyjne.

Rozwiązania w zakresie mocnych alkoholi w końcu napawają optymizmem. Z jednej strony Polska wynegocjowała możliwość obniżenia akcyzy dla produkowanych przez gorzelnie mocnych alkoholi na bazie owoców. Niestety adresatami regulacji są tylko producenci owoców. Z drugiej strony te same mocne alkohole owocowe produkowane na własne potrzeby będą mogły korzystać ze zwolnienia akcyzowego tak jak to się obecnie dzieje w przypadku piwa, wina i napojów fermentowanych wytwarzanych domowym sposobem. Dzięki nowej dyrektywie doprecyzowane zostaną również przepisy dotyczące zwolnień, przede wszystkim zwolnień związanych ze skażaniem alkoholu. W tym już nie z orzecznictwa, a wprost z dyrektywy będzie wynikać, że alkohol wykorzystany do czyszczenia i konserwacji urządzeń produkcyjnych będzie korzystać ze zwolnienia akcyzowego.

Link do dyrektywy znajdą Państwo tutaj: https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=uriserv:OJ.L_.2020.256.01.0001.01.POL&toc=OJ:L:2020:256:TOC .

Link do artykułu w Gazecie Prawnej w sprawie dyrektywy znajdą Państwo tutaj: https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/1488092,piwa-smakowe-podwyzka-akcyzy-producenci-piwa-budzet-panstwa-tsue.html .



Napisz do nas

Projekt i wykonanie BerMar multimedia