Co to jest pułapka legislacyjna?
Jest to nowy przepis wprowadzający obowiązek dla przedsiębiorcy, co więcej dla przedsiębiorcy, który nie miał prawa przypuszczać, że musi zaglądać jeszcze do kolejnej ustawy...
Bo przecież nigdy nie był jej adresatem, ale sytuacja w pewnym momencie dynamicznie się zmieniła i z dnia na dzień, takim adresatem się stał, choć na poziomie oceny skutków regulacji sam tworzący prawo nie wiedział, w kogo ono "trafi"....
Ustawodawca nie wiedział w kogo uderza, ale przedsiębiorca powinien mieć refleks i takie markowane "wrzutki" powinien nie tylko wychwycić, ale również je od razu wdrożyć....
Niestety zdarza się niejednokrotnie, że Sądy zapominają jak cały proces legislacyjny przebiegał i skupiają się na profesjonalizmie przedsiębiorcy, który powinien takie zmiany przewidzieć i się dostosować...
I choć wiedziałem od razu, że właśnie spór, w który został zaangażowany mój Klient, był od początku równoległy do celu wprowadzonych regulacji prawnych, wręcz cele te wypaczał, bardzo ucieszyło mnie, że Sąd w sprawie użył wyrażenia "pułapka legislacyjna" i karę na prawie ćwierć miliona złotych uchylił...
Choć rozstrzygnięcie Sądu cieszy, to trzeba powiedzieć jasno, tak naprawdę do takiego sporu jak miał miejsce w ogóle nie powinno dojść....
Smutne jest również to, wczoraj gdzieś mi w radio wiadomość mignęła, że podobno Polska jest rekordzistką, jeżeli chodzi o liczbę ustaw z wątpliwą "ofertą" szeroko pojętych kar dla przedsiębiorców...
I retoryczne pytanie, ile jeszcze takich pułapek legislacyjnych w naszym prawie jest do rozminowania?
